Know-how jest pojęciem, które występuje w obrocie gospodarczym od dawna, ale nie każdy wie, co dokładnie się za nim kryje. Istnieje również bardzo mało regulacji prawnych dotykających bezpośrednio tego pojęcia. W praktyce know-how można określić jako wiedzę i doświadczenia o charakterze technicznym, handlowym, administracyjnym, finansowym albo innego rodzaju, które nadają się do stosowania w pracy danego przedsiębiorstwa lub do wykonywania danego zawodu (definicja Międzynarodowego Stowarzyszenia Ochrony Własności Intelektualnej). Z kolei unijne uregulowanie zawarte w Rozporządzeniu Komisji (UE) nr 316/2014 z dnia 21 marca 2014 r. w sprawie stosowania art. 101 ust. 3 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej do kategorii porozumień o transferze technologii (Dz. Urz. UE. L 2014 Nr 93) tłumaczy to pojęcie jako pakiet informacji praktycznych, wynikających z doświadczenia i badań, które są:
- niejawne, czyli nie są powszechnie znane lub łatwo dostępne,
- istotne, czyli ważne i użyteczne z punktu widzenia wytwarzania produktów objętych umową oraz
- zidentyfikowane, czyli opisane w wystarczająco zrozumiały sposób, aby można było sprawdzić, czy spełniają kryteria niejawności i istotności.
A zatem know-how uznaje się za dobro niematerialne, ponieważ stanowi formę wiedzy lub doświadczenia, która istnieje niezależnie od utrwalenia, a samo ucieleśnienie know-how spełnia funkcję komunikatywną, która ma za zadanie przekazać odbiorcy informacje na temat know-how. Najważniejszą cechą jest natomiast poufność tejże wiedzy lub informacji. Zachowanie know-how w tajemnicy przesądza, bowiem o jego gospodarczym zastosowaniu i jednocześnie daje ogromną przewagę konkurencyjną dysponentowi know-how. Jest tak dlatego, że w porównaniu do innych, podobnych praw (np. patentu lub wzoru przemysłowego), know-how jest prawem, które nie jest ograniczone czasowo i pozostaje do wyłącznego zastosowania jego dysponenta.

W takim razie jakie informacje mogą być traktowane jako know-how i jakie zastosowanie może przynieść wdrożenie i zachowanie poufnej wiedzy na wyłączność przedsiębiorcy?
Za know-how uznaje się przykładowo receptury lub przepisy, strategie marketingowe, metody analiz finansowych, informacje związane z zarządzaniem przedsiębiorstwem a także różne rozwiązania techniczne (zarówno takie, którym przysługuje zdolność patentowa jak i takie, które takiej zdolności z różnych względów nie posiadają). Przykładami ze świata dotyczącymi utajnienia efektów swojej pracy w celu ochrony tajemnicy receptury produktu mogą być tak znane marki jak napój Coca-Cola, preparat WD-40, czy też osławiona panierka z KFC.
Wdrożenie pewnego pomysłu, który znany jest tylko samemu twórcy w działalność przedsiębiorstwa może przynieść wielkie korzyści, które, w zależności od materii know-how, przyczynią się na poprawę wyników finansowych, usprawnienie procesu produkcji czy też sprawniejsze pozyskiwanie klientów. Najważniejszym atutem jest jednak fakt, że to tylko i wyłącznie konkretny przedsiębiorca posiada wiedzę na dany temat, a to pozwala osiągnąć mu większy sukces niż jego konkurenci na rynku, którzy takiej wiedzy nie posiadają. Stan faktycznej wyłączności know-how stwarza również możliwość odpłatnego udostępnienia takiej wiedzy przez odpowiednio skonstruowaną umowę, w praktyce określaną umową know-how, która powinna zawierać precyzyjne postanowienia przede wszystkim w obszarze zachowania wszelkich pozyskanych informacji w poufności oraz przekazania i zakresu korzystania z know-how.
Jakie są sposoby na wdrożenie know-how do swojego przedsiębiorstwa?
Uznaje się powszechnie, że know-how może stanowić wkład niepieniężny do spółki prawa handlowego po spełnieniu odpowiednich kryteriów tzw. zdolności aportowej. Do takich kryteriów można zaliczyć zdolność bilansową(możliwość dokonania wyceny wkładu i umieszczenia go w bilansie spółki po stronie aktywów), zbywalność(możliwość dysponowania przedmiotem wkładu przez spółkę), przydatność i dostępność dla spółki (możliwość zastosowania konkretnego wkładu w ramach działalności spółki zarówno przez używanie, korzystanie jak i rozporządzanie). Zdolność aportowa będzie się różnić w zależności od rodzaju spółki i tak też w spółkach osobowych będzie ona znacznie bardziej liberalna niż w spółkach kapitałowych, a w szczególności w porównaniu do spółki akcyjnej, gdzie procedura wnoszenia wkładów niepieniężnych jest najbardziej sformalizowana.
Wkładem, którego przedmiotem jest know-how, można więc posłużyć się zarówno przy zakładaniu nowej spółki, jak i np. przy podwyższaniu kapitału zakładowego istniejącej spółki. Należy jednak pamiętać o trudnościach, jakie wiążą się z procedurą wnoszenia takiego wkładu. Wskazać w tym miejscu trzeba na wymogi ustawowe przy wnoszeniu wkładów niepieniężnych, są nimi np. określenie przedmiotu wkładu w umowie spółki oraz jego wycena. Należy zwrócić jednak uwagę na to, że natura know-how sprzeciwia się temu, by przedmiot know-how został szczegółowo opisany w umowie spółki, ze względu na poufne informacje, które są przedmiotem wkładu oraz fakt, że akta rejestrowe spółki są jawne i każdy może je przeglądać (tym bardziej, że od 1 lipca 2021 r. akta rejestrowe mają być prowadzone wyłącznie w elektronicznej formie, co ułatwi dostęp do takich akt; więcej na temat elektronizacji postępowania rejestrowego. https://ktw.legal/elektronizacja-postepowania-rejestrowego-na-co-warto-zwrocic-uwage/ . Należy zatem dokonać opisu przedmiotu takiego wkładu w szczególny sposób, by nie naruszyć poufnego charakteru know-how.
Podsumowanie
Podsumowując, know-how może stanowić wkład w każdej spółce handlowej po spełnieniu odpowiednich warunków, może również być przedmiotem obrotu umownego wśród przedsiębiorców. Z pewnością posiadanie faktycznego monopolu w korzystaniu z konkretnej wiedzy daje olbrzymią przewagę konkurencyjną i warto również zadbać o odpowiednie zabezpieczenie przed niepożądanymi wyciekami takich danych (więcej na temat https://ktw.legal/tajemnica-przedsiebiorstwa-czym-jest-i-co-mozna-zrobic-w-przypadku-jej-naruszenia/.
Jako Kancelaria oferujemy pomoc w procedurze wnoszenia wkładów niepieniężnych oraz przy tworzeniu odpowiednich umów.
Stanisław Hudzik