Czym jest WIBOR i dlaczego jest tak ważny dla kredytu?
WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate) to nic innego jak stopa procentowa, po jakiej banki pożyczają sobie pieniądze na polskim rynku międzybankowym. W uproszczeniu, jest to koszt pieniądza dla banków. WIBOR ustalany jest codziennie na podstawie deklaracji największych banków działających w Polsce i publikowany w kilku wariantach, najczęściej jako WIBOR 3M (na 3 miesiące) lub WIBOR 6M (na 6 miesięcy).
Dlaczego to jest tak ważne dla kredytobiorców? Ponieważ WIBOR jest kluczowym elementem oprocentowania większości kredytów ze zmienną stopą procentową, w tym kredytów hipotecznych. Oprocentowanie kredytu składa się zazwyczaj z WIBOR-u powiększonego o marżę banku. To oznacza, że wzrost WIBOR-u bezpośrednio przekłada się na wyższą ratę kredytu, a jego spadek – na niższą. Zrozumienie czym jest WIBOR jest więc kluczowe dla każdego, kto ma kredyt ze zmiennym oprocentowaniem, ponieważ ma on realny wpływ na wysokość miesięcznych obciążeń.
Kluczowe zagadnienia przed TSUE
Trybunał zbada:
- Czy dyrektywa 93/13/EWG (dalej: Dyrektywa) dopuszcza ocenę klauzul o zmiennym oprocentowaniu opartym na WIBOR?
Trybunał zweryfikuje czy unijne przepisy pozwalają badać zapisy umów kredytowych dotyczące mechanizmu WIBOR pod kątem ich uczciwości. - Dopuszczalność oceny przejrzystości mechanizmu WIBOR
Drugie pytanie ma zostać rozpatrzone tylko w przypadku twierdzącej odpowiedzi na pierwsze. W jego treści sąd krajowy prosi o wyjaśnienie, czy zgodnie z art. 4 ust. 2 Dyrektywy możliwe jest badanie warunków dotyczących oprocentowania zmiennego ustalanego na podstawie WIBOR-u – pod kątem przejrzystości i zrozumiałości tych klauzul dla konsumenta. - Uznanie klauzul WIBOR za nieuczciwe
Trzecie pytanie, warunkowe wobec twierdzących odpowiedzi na dwa wcześniejsze, dotyczy tego, czy postanowienia odnoszące się do zmiennego oprocentowania opartego na WIBOR-ze można uznać za naruszające zasadę dobrej wiary i prowadzące do istotnej nierównowagi kontraktowej na niekorzyść konsumenta. Sąd wskazuje, że taka nierównowaga może wynikać z niedostatecznego poinformowania konsumenta o mechanizmie ustalania stawki referencyjnej oraz o ryzykach związanych z jej zmiennością i brakiem transparentności. Wątpliwość dotyczy również tego, czy podstawą uznania klauzuli za nieuczciwą może być jednostronne obciążenie konsumenta ryzykiem zmian stopy procentowej. - Skutki uznania klauzuli WIBOR-owej za abuzywną – pytanie o możliwość utrzymania umowy
Czwarte pytanie zostaje postawione jedynie w przypadku pozytywnych odpowiedzi na wszystkie trzy poprzednie. Dotyczy ono tego czy na gruncie art. 6 ust. 1 w związku z art. 3 ust. 1 i 2 zdanie drugie oraz art. 2 Dyrektywy, możliwe jest dalsze obowiązywanie umowy po usunięciu klauzuli o zmiennym oprocentowaniu, jeśli kredyt miałby być kontynuowany z oprocentowaniem ustalanym jedynie na podstawie marży banku – co oznaczałoby przejście na stałe oprocentowanie.

Upraszczając – w sprawie C-471/24 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej powinien rozstrzygnąć, czy sądy krajowe mają prawo badać zapisy dotyczące zmiennego oprocentowania. Jeśli TSUE uzna, że takie analizy są dopuszczalne, to de facto umożliwi to kredytobiorcom kwestionowanie tego typu klauzul. Przy takim obrocie sprawy konieczne będzie zastanowienie się, jak istotne jest właściwe poinformowanie konsumenta o ryzyku wynikającym z zastosowania zmiennego oprocentowania w umowie kredytowej i jakie skutki może spowodować niewywiązanie się z tego obowiązku przez bank.
To może otworzyć drogę kredytobiorców posiadających kredyty w złotówkach do kwestionowania umów kredytu opartych o zmienną stopę oprocentowania.
Rozstrzygnięcie na korzyść kredytobiorców – co oznacza w praktyce?
W przypadku uznania klauzul za nieuczciwe, możliwe konsekwencje obejmują m.in.:
- Unieważnienie umów kredytowych,
- Wyeliminowanie WIBOR z istniejących kontraktów i utrzymanie umowy z samą marżą,
- Zwrot nadpłaconych odsetek przez banki.
Analogia do spraw frankowych
Podobieństwa do precedensowych wyroków TSUE w sprawach frankowych są wyraźne:
W obu przypadkach chodzi o niedostateczną transparentność mechanizmów ustalania stóp procentowych. Decyzja TSUE może otworzyć drogę do masowych pozwów – podobnie jak w przypadku kredytów CHF, gdzie dziś znakomita większość spraw kończy się wygraną konsumentów.
Sprawa C-471/24 to szansa na powtórzenie sukcesu frankowiczów, ale także test dla stabilności polskiego systemu bankowego. Niezależnie od rozstrzygnięcia, kluczowe będzie indywidualne przeanalizowanie każdego przypadku – począwszy od szczegółowej analizy dokumentów po obranie odpowiedniej strategii procesowej. O jej dalszych etapach będziemy Państwa na bieżąco informować.